W ostatni dzień lipca 2021 r. pożegnaliśmy naszą Koleżankę i Przyjaciółkę, Zasłużoną dla NSZZ "Solidarność", śp. Katarzynę (Wacławę) Grohman [LINK].
W uroczystościach żałobnych wzięli udział m.in. przewodniczący Zarządu Regionu Jacek Strączyński wraz z zastępczynią Dorotą Kaczmarek, poczet sztandarowy Regionu z chorążym Jarosławem Bernatem, delegacje i poczty Stowarzyszenia Więzionych, Internowanych i Represjonowanych WIR z przewodniczącą Anną Rakocz, Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL „Przymierze” z Bydgoszczy, Regionalnej Sekcji Emerytów i Rencistów oraz Stowarzyszenia Solidarność i Niezawisłość. Mszę św. żałobną w kościele pw. św. Jakuba koncelebrował kapelan częstochowskiej „Solidarności” ks. Ryszard Umański, który wspomniał Zmarłą jako osobę niezwykle dbałą o dobro bliźniego.
W imieniu Przyjaciół i Kolegów śp. Kasię (w rodzinie używała właściwego imienia Wacława) pożegnał przewodniczący ZR Jacek Strączyński:
Odeszłaś cicho bez słów pożegnania.
Tak jakbyś nie chciała swym odejściem smucić…
Tak jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić.
Ks. Jan Twardowski
Ktoś kiedyś napisał, że… każdy z nas ma do przebycia swoją podróż życia, której sensem jest miłość do drugiego człowieka. Kochana Kasiu, Ty swoją podróż już zakończyłaś. Choć nikt tego się nie spodziewał, przyszedł czas wspomnień i smutna chwila pożegnania. Wszyscy mamy w pamięci wydarzenia, uroczystości i wszystkie te chwile prywatne, które spędzaliśmy z Tobą. Dziś Twoi przyjaciele, członkowie „Solidarności”, tak licznie przyszli tu, by złożyć Ci uszanowanie i podziękować.
Pan Bóg każdemu z nas wyznacza zadania i obdarza różnymi talentami. Ciebie, Kasiu, obdarzył darem miłości do drugiego człowieka, równie ważnym była Twoja potrzeba pracy i poświęcania siebie i swojego czasu na rzecz niesienia pomocy innym. Z tego zadania wywiązywałaś się wzorowo, oddając serce i poświęcając się bez reszty. Mimo bólu i cierpienia w ostatnich tygodniach swojego życia, nadal myślałaś o innych, a nie o sobie, starałaś się jeszcze zdążyć pomóc tym, którym to obiecałaś.
Zostawiasz tu ludzi, którzy darzyli Cię szacunkiem i zaufaniem. W naszych sercach pozostawiłaś swoją osobą trwały ślad. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Dziękujemy Ci za wszelkie dobro, jakie od Ciebie doświadczyliśmy. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci Twój uśmiech i życzliwość, jaką nas otaczałaś. Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci i modlitwie. W dobrym biegu wystartowałaś, bieg z sukcesem ukończyłaś. Niech dobry Pan Bóg wynagrodzi Twoje dzieła. Spoczywaj w pokoju!
Słowa pożegnania przekazali do Regionu współpracownicy z okresu pracy Katarzyny w biurze Regionu Częstochowskiego (1991–92):
Bardzo Ci, Kasiu, dziękujemy za Twoją pracę i pomoc w najtrudniejszym okresie działania „Solidarności”, jakim był okres przejścia od „komuny” do początków demokracji. W wielu sprawach korzystaliśmy z Twojej wiedzy i doświadczenia, a Twoje zaangażowanie w sprawy Regionu znacznie przekraczało Twoje obowiązki i miało wymiar czysto społeczny.
A i w późniejszym okresie docenialiśmy Cię z razem ze śp. Alkiem Przygodzińskim za Twoją bezinteresowną pomoc dla poszkodowanych przez los działaczek i działaczy opozycji antykomunistycznej. A jeśli działo się coś złego lub trzeba było odprowadzić „Naszych” w Ostatnią Drogę, to byłaś dla nas pierwszym źródłem informacji.
Bardzo będzie nam Kasieńko Ciebie brakowało przede wszystkim jako Człowieka! Cześć Twej Pamięci!
Edek Kędziorski, Ryszard Klimek i Józek Muskała
