Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej, był dziś (11 stycznia 2019 r.) gościem Krzysztofa Świątka w programie "Mięła 9". Jednym z głównych tematów rozmowy były podwyżki dla nauczycieli.
- Zostaliśmy oszukani przez rząd PiS. To mocne słowa, ale po 2,5 roku dobrej współpracy mówimy: dość dzieleniu pracowników budżetówki. Ci, którzy prowadzą dialog nie otrzymują nic, a wygrywają tylko ci, którzy wychodzą na ulicę - powiedział Piotr Duda. Audycja w TVP Info: >>>.
- "Solidarność" prowadzi swoją politykę, jeśli chodzi o negocjacje z rządem i panią minister Zalewską. Domagamy się podwyżki dla nauczycieli w wysokości 15 procent. Ze strony rządu nie padły jeszcze jednoznaczne deklaracje. Nie chcielibyśmy, żeby to były podwyżki kroczące. Jeśli chodzi o kontakty z ZNP, to trzeba zadać pytanie panu Sławomirowi Broniarzowi, szefowi ZNP, co on robi na konwencjach Platformy Obywatelskiej. Pan Broniarz przede wszystkim chce chyba walczyć z PiS-em, a potem dopiero walczyć o podwyżki - stwierdził przewodniczący KK.
Dziś w Warszawie odbędzie się spotkanie "Solidarności" z minister Rafalską. - Oczekujemy od dzisiejszej rozmowy z minister Rafalskiej podwyżek, odmrożenia wskaźnika socjalnego i przystąpienie do rozmów na temat emerytur stażowych i pomostowych. Jeśli rozmowy nie będą satysfakcjonujące, to zastanowimy się nad przekształceniem w sztab strajkowy. Gdyby nie my, to nie byłoby nawet większej stawki minimalnej wynagrodzenia. Chcemy być dla rządu partnerem, a nie być spychani na margines. Nie po to wspieraliśmy w kampaniach wyborczych PiS i prezydenta Dudę, żeby być teraz spychani - podkreślił Piotr Duda.
